W tym roku, podobnie jak w zeszłym, wybrała się na targi Gardenia 2013 do Poznania. Targi to zawsze świetna okazja, by zaczerpnąć „świeżego powietrza” zawodowego – spotkać ludzi pełnych pasji, zapoznać się z nowymi trendami , nawiązać kontakty, które są tak ważne w świecie dostawca‐projektant‐wykonawca. Jest jeszcze jeden aspekt‐ wbrew zimowej aurze targi poznańskie to od kilku lat mój pewny zwiastun wiosny‐ kwitnące rośliny, bukiety, meble ogrodowe przywołują na myśl wiosnę, która niechybnie zapanuje.
Targi zwiedzałam pierwszego dnia (dzień dla profesjonalistów). Podczas przemierzania hal wystawienniczych w oko wpadły mi:
‐ BDO - Betonowe drewno ogrodowe
Produkt zwracał uwagę bardzo dobrą jakością wykonania. Moim zdaniem to świetna alternatywa dla osób, które lubią drewniane nawierzchnie w ogrodzie, ale nietrwałość tego materiału w warunkach zewnętrznych powstrzymywała ich przed jego zastosowaniem.
- hurtownia kamienia i elementy dekoracyjne w ogrodzie
Firma, która na targach popisała się bogatym asortymentem różnych frakcji kamienia oraz zaprezentowała ciekawe możliwości jego wykorzystania i łączenia z innymi materiałami.
- donice, boxy, kule LED
Ostatnio oświetlenie LED pojawiają się coraz częściej w rozwiązaniach wewnętrznych oraz zewnętrznych. Firma BlissDesign wprowadziła do swojego asortymentu różnokolorowe donice, kule, sześciany wykonane z polipropylenu i zaopatrzone w diody LED. Mogą służyć zarówno jako dekoracja, siedzisko, oświetlenie. Dużą zaletą jest mobilność produktu – przestawiasz dowoli. W ofercie dostępne są produktu świecące w jednym kolorze oraz z możliwością zmiany barwy – 7 różnych kolorów zmienianych przy pomocy pilota.
‐ Pircher
Firma o europejskiej renomie w końcu ma także przedstawicielstwo w Polsce. W swoim asortymencie mają bardzo ciekawe altany, pergole oraz meble ogrodowe o minimalistycznym charakterze.
‐ Charm&Chic
Producent elementów dekoracyjnych wyposażenia wnętrz i ogrodów. W swojej ofercie mają designerskie lampy oraz meble wpisujące się w nowoczesne trendy projektowe.
Targom Gardenia towarzyszyła także konferencja pod hasłem „Miejska sztuka ogrodowa”. Tematem przewodnim były ekologiczne rozwiązania towarzyszące zieleni publicznej (osiedlom mieszkaniowym, business parkom, budynkom handlowym, itp.).
Prelegenci omawiali ekologiczne rozwiązania związane przede wszystkim z retencją wody, zachowaniem częściowo naturalnie występującej roślinności, wprowadzaniem dachów zielonych czy wertykalnych farm miejskich).
W trakcie seminarium pojawiły się pytania o to, jakie rozwiązania proekologiczne możemy stosować w naszych polskich warunkach? Czy idąc za przykładem niektórych państw europejskich jesteśmy w stanie przystać na pewne wyrzeczenia, które wiążą się ze stosowaniem rozwiązań pro środowiskowych (np. większe koszty tego typu rozwiązań)? Czy społeczeństwo jest świadome/dostrzega potrzebę rozwiązań ekologicznych? Czy interesy właścicieli nieruchomości mogą iść w parze z polityką zrównoważonego rozwoju?
Szczególnie interesujące były dla mnie prelekcje: Doroty Rudawy (Osiedla i business parki – realne kroki do zrównoważenia)oraz Mariusza Paska (Zbiorniki wodne oczyszczane w sposób ekologiczny w przestrzeni publicznej), którzy na co dzień w swojej pracy projektowej doświadczają konfliktu między wymaganiami inwestora a interesem środowiska i tym samym komfortu życia przyszłych użytkowników. W trakcie swoich prezentacji starali się przekazać jakie problemy na tym polu napotykają oraz jakie argumenty za rozwiązaniami ekologicznymi mają największą siłę przebicia wśród polskich deweloperów.
Podsumowując targi Gardenia 2013 były ciekawe i nie wyobrażam sobie, by na nich nie być. Targi dały mi możliwość poszerzenia wiedzy o istniejącym na rynku asortymencie, chodź co prawda, nie widziałam produktów, które byłyby totalnymi nowościami.
Podczas tegorocznych targów Gardenia brakowało mi ogrodów pokazowych. W zeszłym roku była prezentowana ekspozycja –„przestrzeń wyobrażni”‐ ogrody dla dzieci. Pamiętam, że była to naprawdę duża i bardzo ciekawa wystawa ciesząca się dużym zainteresowaniem dorosłych i dzieci. W tym roku ogród pokazowy był‐ ale w porówaniu z ubiegłorocznym‐ wypadł blado. Na koniec muszę stwierdzić, że w porównując swojej doświadczenia z ubiegłorocznymi targami czuję niedosyt, jednak mimo to, bardzo cieszę się i nie żałuję obecności na tegorocznej Gardenii.
‐ BDO - Betonowe drewno ogrodowe
Produkt zwracał uwagę bardzo dobrą jakością wykonania. Moim zdaniem to świetna alternatywa dla osób, które lubią drewniane nawierzchnie w ogrodzie, ale nietrwałość tego materiału w warunkach zewnętrznych powstrzymywała ich przed jego zastosowaniem.
Program propagujący oszczędzanie energii i ochronę klimatu poprzez wykorzystanie zielonych dachów i ścian wertykalnych dedykowany polskim gminom. Bardzo ciekawa inicjatywa, która opiera się na wymianie doświadczenia - szwajcarskiego know-how, poprawiającego energoefektywność budynków.
Firma, która na targach popisała się bogatym asortymentem różnych frakcji kamienia oraz zaprezentowała ciekawe możliwości jego wykorzystania i łączenia z innymi materiałami.
- donice, boxy, kule LED
Ostatnio oświetlenie LED pojawiają się coraz częściej w rozwiązaniach wewnętrznych oraz zewnętrznych. Firma BlissDesign wprowadziła do swojego asortymentu różnokolorowe donice, kule, sześciany wykonane z polipropylenu i zaopatrzone w diody LED. Mogą służyć zarówno jako dekoracja, siedzisko, oświetlenie. Dużą zaletą jest mobilność produktu – przestawiasz dowoli. W ofercie dostępne są produktu świecące w jednym kolorze oraz z możliwością zmiany barwy – 7 różnych kolorów zmienianych przy pomocy pilota.
‐ Pircher
Firma o europejskiej renomie w końcu ma także przedstawicielstwo w Polsce. W swoim asortymencie mają bardzo ciekawe altany, pergole oraz meble ogrodowe o minimalistycznym charakterze.
‐ Charm&Chic
Producent elementów dekoracyjnych wyposażenia wnętrz i ogrodów. W swojej ofercie mają designerskie lampy oraz meble wpisujące się w nowoczesne trendy projektowe.
Targom Gardenia towarzyszyła także konferencja pod hasłem „Miejska sztuka ogrodowa”. Tematem przewodnim były ekologiczne rozwiązania towarzyszące zieleni publicznej (osiedlom mieszkaniowym, business parkom, budynkom handlowym, itp.).
Prelegenci omawiali ekologiczne rozwiązania związane przede wszystkim z retencją wody, zachowaniem częściowo naturalnie występującej roślinności, wprowadzaniem dachów zielonych czy wertykalnych farm miejskich).
W trakcie seminarium pojawiły się pytania o to, jakie rozwiązania proekologiczne możemy stosować w naszych polskich warunkach? Czy idąc za przykładem niektórych państw europejskich jesteśmy w stanie przystać na pewne wyrzeczenia, które wiążą się ze stosowaniem rozwiązań pro środowiskowych (np. większe koszty tego typu rozwiązań)? Czy społeczeństwo jest świadome/dostrzega potrzebę rozwiązań ekologicznych? Czy interesy właścicieli nieruchomości mogą iść w parze z polityką zrównoważonego rozwoju?
Szczególnie interesujące były dla mnie prelekcje: Doroty Rudawy (Osiedla i business parki – realne kroki do zrównoważenia)oraz Mariusza Paska (Zbiorniki wodne oczyszczane w sposób ekologiczny w przestrzeni publicznej), którzy na co dzień w swojej pracy projektowej doświadczają konfliktu między wymaganiami inwestora a interesem środowiska i tym samym komfortu życia przyszłych użytkowników. W trakcie swoich prezentacji starali się przekazać jakie problemy na tym polu napotykają oraz jakie argumenty za rozwiązaniami ekologicznymi mają największą siłę przebicia wśród polskich deweloperów.
Podsumowując targi Gardenia 2013 były ciekawe i nie wyobrażam sobie, by na nich nie być. Targi dały mi możliwość poszerzenia wiedzy o istniejącym na rynku asortymencie, chodź co prawda, nie widziałam produktów, które byłyby totalnymi nowościami.
Podczas tegorocznych targów Gardenia brakowało mi ogrodów pokazowych. W zeszłym roku była prezentowana ekspozycja –„przestrzeń wyobrażni”‐ ogrody dla dzieci. Pamiętam, że była to naprawdę duża i bardzo ciekawa wystawa ciesząca się dużym zainteresowaniem dorosłych i dzieci. W tym roku ogród pokazowy był‐ ale w porówaniu z ubiegłorocznym‐ wypadł blado. Na koniec muszę stwierdzić, że w porównując swojej doświadczenia z ubiegłorocznymi targami czuję niedosyt, jednak mimo to, bardzo cieszę się i nie żałuję obecności na tegorocznej Gardenii.
