W tym roku zainspirowana filmikiem Karoliny Zientek (link tu), postanowiłam zrobić dwa wieńce bożonarodzeniowe. Przygotowanie jednego stroika zajęło mi 2,5 h (wliczyłam w to czas zbierania szyszek) i kosztowało ok. 35-38 zł.
Wszystkie produkty kupiłam na allegro ok. 3 tygodnie przed świętami. Chciałam mieć pewność, że zakupy dojdą na czas. W drugim tygodniu grudnia wybrałam się do pobliskiego parku, żeby zebrać szyszki. Dzień był ciepły i suchy, więc zbiory były udane :) Wieńce robilam kilka dni przed Wigilią. Do tego czasu szyszki przebywały w temperaturze pokojowej (jest to ważne, ponieważ pod wpływem ciepła szyszki otwierają się i zmieniają swój kształt).
Poniżej lista produktów z orientacyjnymi cenami.
Postanowiłam zrobić dwa wieńce. Pierwszy był srebro-czerwony.
Drugi był złoto-czerwony z elementami pomarańczowymi.
Tak prezentują się oba wieńce obok siebie. Muszę przyznać, że klejenie ich było bardzo odprężające. Dodatkowym atutem były pachnące elementy w postaci cynamonu, anyżku i pomarańczy.
Do tej pory ciężko mi się zdecydować, która wersja kolorystyczna jest mi bliższa :)
A Wam, która wersja podoba się bardziej?
Ale piękny!!!!
OdpowiedzUsuń