Projekt szaro-pomarańczowego pokoju dziecięcego

Jakiś czas temu mialam przyjemność projektować pokój dla 10-miesięcznego chłopca. Wśród wytycznych pojawiły się takie informacje:
- szara kolorystyka przełamana elementami pomarańczowymi ,
- zachowanie istniejącego łóżeczka (które posłuży jeszcze jakiś czas)
- ewentualne wykorzystanie istniejącego plafonu i zasłon w szare paski,
Budżet przeznaczony na ten cel to 4-5 tys. zł

W dzisiejszym poście przedstawię Wam 3 różne warianty tego pokoju.

Wariant 1
Potrzeby dziecka zmieniają się dynamicznie. Bardzo ważne, by pokój miał możliwość "rosnąć" razem z młodym właścicielem. Rzut pokazuje, że takie ustawienie w pokoju sprawdzi się także w przyszłości.

W wariancie 1 nad łóżeczkiem zastosowałam tapetę w trójkąty. Grzejnik zasłonięty jest obudową, w której kształt otworów nawiązuje do wzorków na tapecie. Na ścianie kompozycja z szafek i półek z IKEI.

Na ścianie pod szafkami swoje miejsce znalazła naklejka w kształcie szczytów górskich pokryta farbą tablicową. 

Wariant 2

Na ścianie za łóżeczkiem znajdują się podświetlone, pomalowane pasy. 

Przestrzeń na ścianie przy drzwiach została w całości wykorzystana na szafki i półki. Pod nimi ścianę dekorują naklejki przedstawiające plac budowy.

W tym wariancie (podobnie jak w wariancie 1) w rogu pokoju znajduje się duża szafa na wymiar z przesuwnymi drzwiami.

Wariant 3

 W tym wariancie wykorzystałam kolekcję mebli firmy Agata Meble. Na ścianie za łóżeczkiem znajduje się kompozycja z miękkich paneli firmy Fluffo.

Na ścianie swoje miejsce znalazła naklejka, dzięki której wyścigi samochodowe mogą odbywać się na tylko na dywanie, ale także na ścianie :)

W tym wariancie w rogu znajduje się szafa narożna z dostawionym regałem. 


Rodzice jeszcze debatują nad ostatecznym wariantem - a którą wersję Wy byście wybrali? :)